niedziela, 6 marca 2016

Tak na szybko..






















Ostatnio strasznie lubię sobie powspominać stąd też dzisiejszy post. We wakacje,,, albo już nawet w roku szkolnym...? W każdym razie w roku 2015 miałam okazję pojechać na Air Show w Radomiu i też tak się stało. Na początku strasznie mówiłam, że nie chcę jechać! Bo po co? Pomyślałam " Jej, cały dzień będę oglądała samoloty, co za świetna zabawa!". Dziś szczerze żałowałabym gdybym nie pojechała! Miałam okazje zobaczyć prawie wszystkie rodzaje samolotów i to z różnych stron świata!
Odgłosy jakie wydawały te maszyny były cudowne! Do dziś nie mogę tego zapomnieć! Ludzi na tym wydarzeniu było multum! Trzeba było chodzić gęsiego bo inaczej nie było mowy o przejściu na coś w stylu łąki. Ogólnie cały pokaz odbywał się na otwartej przestrzeni. Ja bym to najszybciej dużą łąką nazwała. Oczywiście obok pasy startowe. Całe wydarzenie ludzie potraktowali jak większy piknik. Wszyscy mieli ze sobą koce i siedzieli na tej łące patrząc w niebo i podziwiając te ogromne maszyny. Mnie osobiście się bardzo podobało, chociaż nie jestem jakąś miłośniczką tych maszyn, to uważam, że każdy będzie pod wrażeniem jeśli choć raz znajdzie się na Air Show! Pozdrawiam i całuję! :*