wtorek, 28 lipca 2015

Koszula na każdą okazję.


Kiedy jest czterdzieści stopni Celsjusza i nie wiemy co w taki gorąc na siebie włożyć, mój termometr w głowie radzi mi: "Włóż koszulę z długim rękawem, będziesz dobrze wyglądać!". Otóż to! Upał sprawia, że mam ochotę tylko na siebie coś narzucić. Koszula w odcieniu "fartuszka pielęgniarki", genialnie dała sobie radę z pogodą i mile mnie zaskoczyła. Podwinęłam rękawy i rozpięłam kołnierzyk, nie ukrywam, że jeśli chcemy wyglądać nie banalnie w koszuli wystarczy skorzystać z wskazówek powyżej. Bez ulubionych krótkich spodenek oraz sportowych butów się nie obeszło, choć równie dobrze będą tu wyglądały sandałki lub szpilki. Nie mam za wiele do napisania, więc do zobaczenia w następnym poście!






















koszula-Cubus/spodenki-Bershka/okulary-targ/buty- Nike/torebka-Sinsay/ naszyjnik-Medicine

sobota, 18 lipca 2015

Tak jak zwykle..


















Jak zwykle ja planuję a wychodzi klapa. Milion zapisanych pomysłów, poprawki dotyczące zdjęć, posiadanie zamiarów co do systematyczności w pisaniu postów. Powtórzę jeszcze raz: klapa. Pogoda w ostatnim tygodniu nie była zadowalająca więc pozostało mi wywalenie z szafy poukładanych ubrań i rozmieszczenia ich na podłodze. Jestem szczęśliwa bo te wakacje są cudowne, choć nigdzie nie wyjeżdżam i nie zasypię was milionami zdjęć z wakacji to spędzam je z przyjaciółmi. Wakacje mają także inną przyjemność na, którą wyczekiwałam pół roku. Nie wiem jak wy ale ja staram się uzbierać dość zadowalającą jak dla mnie sumę pieniędzy na zakupy, na które jeżdżę dwa razy w roku. Straszne jest to że są na prawdę DUŻE wyprzedaże w prawie każdym sklepie są tylko dwa razy do roku:zima i lato. Pomimo moich narzekań jestem zadowolona półrocznymi zakupami. :) Na ten czas przygotowałam klasyczny ubiór mianowicie koszulka w paski, dżinsowe szorty, czarne okulary i slip'y oraz dla oryginalnego wyglądu torebka z frędzlami.

















Nie wiem jak u wy, ale ja osobiście wolę jesień czy zimę, nadmierny gorąc mnie osłabia dlatego też mój mały termometr, który jest gdzieś usadowiony w moim móżdżku postanowił, że w lato będę chodzić w długich spodniach! Tak to cała ja. :) Jednakże mówiąc serio jak leci temperatura w dół lubię ubrać po prostu dżinsy, t-shirt, wysokie buty, torebkę- dla niepotrzebnych szpargałów.
P.S. Ten telefon na podłodze znalazł się tam tylko dlatego, że chciałam zapełnić niepotrzebną dziurę.

















Najlepsze buty do spódnicy? Sportowe buty! Kiedy chyba pierwszy raz zaczęłam łączyć sporty z elegancją miałam z 10 lat. Wtedy już chciałam sama sobie wybierać ubrania i kiedy wychodziłyśmy z mamą do kościoła ubrałam sportowe buty(do porównania wyglądały jak "adidas golden star", tylko były całe białe) i beżowy trencz. Mama stwierdziła, że nie wygląda to wcale tak źle, więc puściła mnie tak do ludzi. Tymi wspomnieniami kończę post, do zobaczenia za niedługo! :)