Dzisiaj był mój pierwszy dzień w liceum. Powiem tak: mega dużo ludzi! Jestem dość otwartą dziewczyną ale taka ilość ludzi mnie przytłacza. Może jeszcze nie ta nasza liczna klasa ale już to co się dzieje na korytarzu czy w autobusie przekracza moje najśmielsze oczekiwania. Dzisiaj jacyś chłopcy tak się pchali do autobusu, że weszli tak na styk i jak już się drzwi zamykały to jednemu prawie nos przytrzasnęło! Walka o przepchnięcie się na korytarzu, do autobusu, na ulicy teraz będzie moją codziennością, ale tak poza tym to całkiem nieźle idzie. Klasa cudo! Już pierwszego dnia nauki w szkole zostałam wybrana na przewodniczącą klasy. xd Haha biedni jeszcze nie wiedzą co ich czeka. Nie mam dzisiaj weny na pisanie, za dużo tego wszystkiego i nie umiem ułożyć porządnego zdania. Jutro powinna być już dawka kolejnych postów, a z tego, że zdjęcia wyszły cudownie to dzisiaj w większości zasypię was "backligh'tem" w wykonaniu Estery Kołatek.
Życzcie powodzenia, ślę buziaki NF!
Piosenka, którą ostatnio ciągle nucę. Lepiej się będzie oglądało posta:
XXX
sweter-diverse/choker-diy/spodenki-h&m/buty-deichmann
