środa, 9 grudnia 2015

Imprezka




















Na początku chciałabym jeszcze raz uroczyście podziękować genialnym harcerzom! Tak dobrze jak na tej dyskotece już dawno się nie bawiłam! Ci ludzie tak mega pozytywni nawet zaprosili mnie do tańca ha ha!
Patrząc na nich przypomniały mi się wszystkie filmy i lektury wojenne. Spójrzcie na "plakat" uśmiechniętej po same uszy dziewczyny na samym środeczku zdjęcia. Widnieje tam napis "make love, not war"( czyli "czyń miłość, nie wojnę"- tak właśnie w tej chwili chwalę się swoim angielskim). Takie mega hipisowski i pozytywny tekścik. Dyskoteka była w stylu lat '70 jak się nie mylę. Szczerze, byłam pozytywnie zaskoczona kiedy ich ujrzałam. Niektórzy byli tak genialnie ubrani, że aż wyglądało to komicznie, kiedy zebrali się w tej małej salce i koleżanka z środka zdjęcia puszczała rock'a a oni się do tej muzyki gibali(tańczyli). Ogólnie było to dla mnie wyzwanie bo każdy fotograf wie(amator czy nie amator, nieważne), że bez dobrego światła zdjęcia nie będą takie jakbyśmy chcieli. Podjęłam się tego wyzwania i nawet jestem zadowolona wynikiem. Oczywiście harcerze pomagali mi jak tylko mogli. Mieli porozwieszane lampeczki, mały reflektorek i najśmieszniejsze i najgenialniejsze-własnoręcznie zrobiona kula dyskotekowa! Nie wiem z czego była zrobiona ale wyglądała bajecznie! Nie wiem czy tylko my tak mamy w szkole, ale zawsze u nas na szkolnej dyskotece znajdzie się ktoś kto nie zatańczy żadnej piosenki. Usiądzie ten łoś gdzieś z boku i będzie się przyglądał jak wszyscy machają spoceni rękoma. No powiem szczerze, że to musi być niesamowite uczucie i chyba następną dyskotekę przesiedzę. Wracając bawiłam się z tymi harcerzami jakieś dwie godziny i zrobiłam ponad trzy tysiące zdjęć. Sami wiecie jak to zdjęcia w ruchu, zrobimy 50 tyś. zdjęć a dobre są tylko dwa, więc jakieś 3 godziny zajęło mi wyrzucanie wszystkich niepotrzebnych czy nie ładnych zdjęć. Była to jedna z największych sesji. Cieszę się bardzo, że zaprosili mnie do siebie znowu bo już kiedyś robiłam im zdjęcia. Jest mi mega miło, że ludzie chcą do mnie wracać na sesje i dziękuję raz jeszcze za to, że mogłam wam towarzyszyć w wasze trzecie urodziny! Siejcie miłość dalej(zero wojen)! Pozdrawiam, NF!












9 komentarzy:

  1. Zdjęcia w sytuacji w jakiej byłaś wyszły naprawdę genialnie! Najbardziej urzekło mnie to z kroniką ^^

    www.sarahfrompl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku dziękuję bardzo za miłe słowa!
      Blog jest piękny. Pozdrawiam :*

      Usuń
  2. Świetne zdjęcia :3 Przyjemnie się patrzy na takie uśmiechnięte buzie :) Pozdrawiam i Zapraszam do mnie http://macreateart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie! Pozdrawiam :* Blog przeczytałam, bardzo ciekawy. :)

      Usuń
  3. Bardzo fajne zdjęcia :) Widać, że impreza była ciekawa i udana :)

    Będzie mi miło, jeśli wpadniesz,skomentujesz, poklikasz albo zostaniesz na stałe :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie pozytywne zdj *.* Fajnie ,że się świetnie bawilaś a slowa Czyn milość nie wojne genialne ;)

    http://naataliam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku zdjecia, które wstawiłaś są genialne <3
    Widać, że impreza była udana :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne, pozytywne zdjęcia :). Imprezka się udała. Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia bardzo fajnie ci wyszły! A co do kuli, która została zrobiona własnoręcznie to naprawdę podziwiam!
    Littleredcherrysmile.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń