Im mniej tym lepiej

Dawno nie było niczego modowego, więc może dzisiaj trochę o tym a następny post będzie mega zanudzający, spokojnie. :D Tego lata największym szałem były odkryte ramiona, koronki i chokery. Kiedy zobaczyłam jak sobie cenią te sznurki(chokery) zawiązane na szyi powiedziałam "o nie. nie, nie" zrobię to sama! Kiedy pogoda ulegnie zmianie i wyjdzie słońce, wskoczę na rower i zawitam w pasmanterii, kupię sznurek i gotowe! Później wam to pokażę.. Zbaczając trochę z tematu marzą mi się krótkie włosy! Możecie napisać mi albo na priv albo w komentarzach czy wolicie krótkie czy długie. Niestety włosy nadal wypadają garściami i chyba jedyne co mi zostało to pogodzić się z tym, ponieważ każdy lekarz załamuję nade mną ręce i mówi, że nie wie co mi jest. Mówi się trudno. Do białej bluzki jak zwykle sprawdzą się jeansowe spodenki no i trampki. Wszystko w tej stylizacji tak na prawdę odgrywa bluza! Mało, że ma kołnierzy to jeszcze haft u dołu. Pamiętajcie dziewczyny im mniej tym lepiej! Wystarczy ciągły banan na buzi i wtedy nie ważne jest co masz na sobie. :)

Miłego dnia moi drodzy! NF :*